niedziela, 17 marca 2013

Sylwetki zawodników GP: #3 Greg Hancock


 
PROFIL:

#3 Greg Hancock


Data urodzenia:
  3 czerwiec 1970

Stan cywilny:  żonaty/ żona Jennie, synowie Wilbur i Bill

Kluby: Polonia Bydgoszcz, Piraterna Motala

Zainteresowania: motocross, golf, surfowanie





Hancocka można nazwać weteranem cyklu Grand Prix. Jego atutami są przygotowanie sprzętowe oraz niezwykła regularność i równa forma. Czy to wystarczy by zdobyć tytuł IMŚ?


Weteran Grand Prix.
Hancocka oglądamy w cyklu Grand Prix od roku 1995. W tym czasie pięciokrotnie stawał na podium Indywidualnych Mistrzostw Świata. (złoto- 1997 i 2011, srebro-2006, brąz- 1996 i 2004). "Green" osiągał podium w Grand Prix 48 razy, przy czym aż 16 razy zwyciężał . Jest "starym wyjadaczem" jeśli chodzi o te zawody. Co ciekawe - jest jedynym żużlowcem, który jak dotąd nie opuścił żadnego turnieju ( a startuje w nich od 17 lat!). Hancock podchodzi do żużla bardzo specyficznie i bezstresowo. Osiągnął w cyklu wszystko co chciał a teraz zwyczajnie cieszy się samą jazdą.




Hancock od 1994 wielokrotnie sięgał po tytuł indywidualnego mistrza USA. W latach 1995, 1997, 2001 i 2002 uznawano go najlepszym zawodnikiem ligi szwedzkiej, a w 1997 także najlepszym żużlowcem ligi brytyjskiej. Siedmiokrotny medalista Drużynowych Mistrzostw Świata wraz z reprezentacją USA ( złoto- 1992,1993 i 1998, brąz- 1991, 1995, 1999 i 2000r.). Dwukrotny medalista Mistrzostw Świata Par (złoto w 1992 i srebro 1993). Zwycięzca Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego w 2009 roku. Można by tak wymieniać bez końca. Ostatnie lata były dla Hancocka niezwykle udane. Zdobył mistrzostwo świata oraz kilka innych równie ważnych dla niego trofeów. Po raz pierwszy w karierze wywalczył mistrzostwo Polski z Falubazem Zielona Góra (2011r.). Rok później dokonał tego samego w brawach Tauron Azoty Tarnów. W sezonie 2013 będzie startował w Bydgoszczy.


"Herbie" prywatnie.

Hancock jest moim zdaniem najbardziej sympatycznym zawodnikiem na świecie. Zawsze szeroko uśmiechnięty i otwarty do ludzi. Nie stroni od zdjęć, autografów i rozmów. Do fanów zawsze podchodzi z szacunkiem i gdy z kimś rozmawia wydaje się być niezwykle swobodny. Chętnie rozmawia o żużlu jak również o swojej rodzinie, która niedługo znowu się powiększy! Jest to moim zdaniem najbardziej doświadczonym a zarazem najbardziej lubianym przez rywali zawodnikiem cyklu Grand Prix. W wolnych chwilach uwielbia spędzać czas z rodziną. Na co dzień mieszka w Szwecji, jednak co roku wraca do USA by odpocząć i "naładować akumulatory" przed sezonem. Pasjonują go zarówno dyscypliny sportowe z adrenaliną jak i te z pozoru bardziej spokojne. Jest człowiekiem niezwykle oddanym rodzinie. Żona Jennie i synowie często towarzyszą mu na zawodach. W rozmowach ze mną wielokrotnie powtarzał, że to kim jest i co osiągnął zawdzięcza właśnie swojej rodzinie. Wsparcie w gorszych momentach oraz wspólna radość z odniesionych zwycięstw sprawia, że Greg czuje się niesamowicie spełniony.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz