wtorek, 12 marca 2013

Sylwetki zawodników GP: #12 Matej Zagar





PROFIL:

#12 Matej Zagar


Data urodzenia:   3 kwietnia 1983

Stan cywilny:  kawaler / w związku

Kluby: Vargarna Norrköping, Belle Vue Aces, AMTK Ljubljana, Start Gniezno

Zainteresowania:  koszykówka, narty, motocross,




Zeszły sezon był dla Słoweńca niezwykle łaskawy.  Zajął 2 miejsce w Grand Prix Challenge i w roku 2013 będzie walczył o tytuł mistrza świata - zresztą już nie po raz pierwszy w swojej karierze. Jaki jest na co dzień i na torze żartobliwie nazywany "Mr. Hollywood"? Zapraszam do lektury!



Po szczeblach na szczyt.

Zagar swoją karierę rozpoczynał w roku 2000 jako siedemnastolatek a jego idolem i wzorem żużlowym był Hans Nielsen. Można było dostrzec dosyć szybko, że ma talent i znacznie wyróżniał się wśród Słoweńskich zawodników. Zauważyli to także działacze BSI dając Matejowi dziką kartę w 2003 roku na zawody w Krško. Zdobył on tam co prawda tylko 5 punktów jednak od tamtego czasu, aż do roku 2008 regularnie startował w cyklu Grand Prix (2003,2004 oraz 2008 z dziką kartą oraz 2005-2007 jako stały uczesnik cyklu). W 2002roku zdobył tytuł IMEJ w łotewskim Daugavpils pokonując Kennetha Bjerre i Fredrika Lindgrena  a w roku 2004 wywalczył tytuł Mistrza Europy na torze w Holsted. Na podium w Grand Prix stawał trzykrotnie ( Krško 2005, Wrocław 2006 - 3 miejsce oraz Praga 2006 - 2 miejsce).





Powrót do cyklu.

Zagar nie jest żółtodziobem jeśli chodzi o Grand Prix a z sezonu na sezon prezentuje coraz wyższą i stabilniejszą formę. Na pewno z wcześniejszych lat wyciągnął stosowne wnioski i będzie się starał nie popełniać tych samych błędów. Ma również spore oczekiwania wobec siebie i nie ma co ukrywać, że na ten sezon jego podstawowym celem będzie utrzymanie się w pierwszej ósemce. Jeśli do jego ambicji dojdzie również forma podobna lub nawet wyższa niż w zeszłym sezonie to jest w stanie namieszać w czołówce. Stawka jest niezwykle wyrównana więc utrzymanie takiej wysokiej dyspozycji będzie dla wszystkich wyzwaniem. Ostatnie lata Zagar spędził w Stali Gorzów - można powiedzieć, że rozkwitł tam jako zawodnik. Zawsze powtarza, że wiele nauczył się od Tomasza Golloba i zapewne wszystkie jego wskazówki będzie starał się wykorzystać jak najlepiej. Możemy więc być pewni, że nie będzie "chłopcem do bicia".  W tym sezonie reprezentuje barwy ekstraligowego beniaminka - Startu Gniezno a do samej jazdy przygotowywał się ostatnio jeżdżąc w Chorwackim Gorican.


Poza torem.

Matej uchodzi za niezwykle zabawnego i sympatycznego zawodnika. Co ciekawe mówi się też że jest to bardzo oszczędny człowiek. Jako, że bardzo dba o siebie żartobliwie nadano mu ksywkę "Mr. Hollywood". Przez około 3 lata uczył się mowy polskiej tak by móc bez problemu porozumiewać się z działaczami i zawodnikami z Polski. Wiele od siebie wymaga i jest strasznie ambitny. Nie cierpi porażek jednak długo ich nie rozpamiętuje - od razu skupia się na kolejnym starcie bądź zawodach. Na dzień dzisiejszy Matejowi wszystko układa się znakomicie. Co ciekawe, z nieoficjalnych źródeł wiem, iż niedługo rodzina Mateja się powiększy. Potomkiem Zagara będzie syn a więc być może w przyszłości również i on obierze drogę  speedway'a.  Życzymy zatem szczęśliwego rozwiązania partnerce Mateja - Oli oraz samych dobrych wyników na torze dla samego zawodnika. A jak walczy Zagar na torze? Obejrzyjcie sami : Zagar, Zmarzlik, Holder heat


1 komentarz:

  1. Speedway my life ;p12 marca 2013 23:22

    świetny wpis , bardzo fajnie się takie rzeczy czyta , a zarazem bardziej poznaje zawodnika.. :)
    czekam na kolejny wspaniały wpis , pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń